niedziela, 16 grudnia 2012

Łukasz Jakowczyk Show - relacja ze spotkania Morze Bałtyk Szczecin - Olimpia Sulęcin


Siatkarze ze Szczecina myśląc o upragnionej walce o awans, zmuszeni są do wygrywania i zdobywania kolejnych ligowych punktów. W minioną sobotę do Szczecińskiego Domu Sportu przyjechała Olimpia Sulęcin.

Łukasz Jakowczyk, jeden z bohaterów sobotniego meczu. Fot. Asia Błasiak.
Już w pierwszej partii dane nam było zauważyć kilka zmian kadrowych w zespole Morza Bałtyk. Mianowicie w pierwszej szóstce zamiast Patryka Akali oraz Pawła Kolca wyszli odpowiednio Jakub Malinowski i Adam Tołoczko. Premierowy punkt w sobotnim starciu zdobyła Olimpia. Szczecinianie już w następnej akcji odpowiedzieli efektownym blokiem, który niczym murowana ściana, zawisł nad siatką. To co rzuca się w oczy to fakt, że Łukasz Jakowczyk kończy wszystkie ataki nie zależnie od stopnia trudności. Zasługą właśnie tego atakującego była większość punktów gospodarzy w secie numer jeden. Pierwsze prowadzenie podopieczni Michała Dolińskiego zdobywają po atakach wcześniej wspomnianego Jakowczyka oraz Adama Tołoczki (14:13). W tym momencie trener Łukasz Chajec prosi o czas dla swojego zespołu. Po przerwie Olimpia Sulęcin była ewidentnie na fali wznoszącej, która pozwoliła wygrać gościom pierwszą partię, 25:21.

Na samym początku drugiej odsłony, oba zespoły uraczyły nas koncertem zepsutych zagrywek. Fakt ten sprawił, iż przed dłuższy czas na tablicy wyników utrzymywał się wynik.  W zespole gospodarzy dobrze funkcjonował blok. Łukasz Jakowczyk nadal kończył praktycznie każdy atak. Nawet, gdy nie mógł zaatakować piłki i przebijał ją palcami na drugą stronę parkietu, sprawiał olbrzymie problemy gościom. Wcześniej wspomniane remisowe opary utrzymywały się aż do stanu 21:21. Wtedy Jakowczyk zdobywa punkt na 22:21. Kuba Malinowski blokuje na 23:21, Paweł Kolec nie chce być gorszy i blokiem zdobywa 24 punkt dla Morza w tej partii. Całego seta wygrywamy dzięki skutecznej akcji środkiem.  W całym meczu remis 1:1, druga część spotkania wygrana przez podopiecznych Dolińskiego, 25:22.

Ostatnie dwie odsłony również zostały wygrane przez gospodarzy. Odpowiednio 25:16 oraz 25:13. Wynik tych setów, mówi sam za siebie. Olimpia straciła zapał, a siatkarze Morza Bałtyk Szczecin się rozkręcali. Fenomenalne ataki Jakowczyka, bardzo dobra gra blokiem Jakuba Malinowskiego, dobra zagrywka wszystkich zawodników, przyczyniła się do zwycięstwa 3:1. Trener Łukasz Chajec ratował się rotacją składu oraz przerwami na żądanie, jednak tego, sobotniego dnia to nie pomogło i Olimpia wracała do Sulęcina bez ligowych punktów.

KS Morze Bałtyk Szczecin - Olimpia Sulęcin 3:1 (21:25, 25:22, 25:16, 25:13). 

niedziela, 2 grudnia 2012

Morze przegrywa na własne życzenie?


Siatkarze Morza Bałtyk przegrali wyjazdowe spotkanie z Sobieskim Żagań. Do Szczecina wrócą z zaledwie jednym ligowym punktem. Pierwsza szóstka na to spotkanie, to takie samo zestawienie jak te z meczu w  Kaliszu. Z ławki wchodzili Jakub Makar, Adam Tołoczko oraz Jakub Szcześniewski. W meczu z Żaganiem zabrakło naszego środkowego - Patryka Akali, który wciąż leczy kontuzje. Powrót do gry potrwa jeszcze około dwóch  tygodni.

Szczecinianie wygrywali 2:0, po pierwszych dwóch partiach. Jednak później, coś w grze podopiecznych Michała Dolińskiego stanęło, coś pękło. - Zabrakło przede wszystkim konsekwencji w trzecim i czwartym secie. Dwa pierwsze wygraliśmy. Paweł Kolec naciągnął mięśnie pod kolanem, musiał zejść. Zobaczymy co z nim będzie. Czy będzie to dłuższa kontuzja. Kuba Szcześniewski zagrał słaby mecz, dlatego nie wygraliśmy 3:0. Gdyby był Paweł to wygralibyśmy za 3 punkty, bez straty seta. Przeciwnicy złapali wiatr w żagle, my nie wykorzystaliśmy swoich szans, więc wygrali trzecią partię. Czwartą odsłonę zaczęliśmy dobrze, później gra się wyrównała, by potem wygrywać 22:20. Dodatkowo pomyłki sędziów nam nie pomagały. Daniel Zabłocki dostał piłkę i zamiast atakować po skosie, dostał jedną, jedyną czapę w meczu. Żagań skontrował . Zamiast wygrać 3:1. Zrobił się piąty set i to była już kwestia loterii. Jedna, druga akcja wyszła gospodarzom i poszli za ciosem. Trzy punkty były na talerzu. Wszyscy są wściekli na siebie - komentuje trener Michał Doliński.

Sobieski Żagań nie jest drużyną z górnej ligowej półki. Po raz kolejny Morze straciło punkty. Czy w dalszym ciągu walczymy o awans o klasę rozgrywkową wyżej? - Dalej jesteśmy trwamy przy tym założeniu, że mamy zespół na walkę o awans. Kontuzje nam przeszkadzają ale potrafimy grać i walczyć o punkty. Początek sezonu nie jest udany, tak czasem bywa. Wydaje mnie się, że ta druga runda będzie zupełnie inna. Jest jeszcze masa punktów do zdobycia, wszystko jest jeszcze otwarte. Może trochę się zmieni ten zespół.  W rundzie rewanżowej gramy dużo u siebie i moim zdaniem wszystkie ekipy będą mogły obawiać się przyjazdu do Szczecina - kończy Doliński. 

piątek, 30 listopada 2012

Wejść do pierwszej czwórki - zapowiedź spotkania Sobieski Żagań - Morze Bałtyk Szczecin


Po ostatnim, wyjazdowym zwycięstwie podopieczni Michała Dolińskiego znowu zagrają poza własną halą. Ich najbliższym rywalem będzie drużyna Sobieskiego Żagań, która plasuje się lokatę wyżej od siatkarzy Morza Bałtyk.

Obie ekipy, w ostatniej kolejce, wychodziły zwycięsko ze swoich pojedynków. Drużyna prowadzona przez Adriana Milczarka odprawiła z kwitkiem outsidera ligi ze Świnoujścia, pokonując ich na ich własnym parkiecie 3:0. Deklasując drużynę złożoną głównie młodych, niedoświadczonych zawodników, w setach kolejno do 22, 14 i 18. Po 6 rozegranych spotkaniach, siatkarze z Żagania plasują się na 4 pozycji, z 12 punktami na koncie. Co ciekawe trener Adrian Milczarek jest byłym kolegą z parkietu Michała Dolińskiego, razem grali dla... Morza Bałtyk.

Szczecinianie, po porażce u siebie 0:3, z liderem z Wrześni, pokazała w Kaliszu lwi pazur i bez straty seta pokonała tamtejszy MKS. Co ważne udało się w tamtym spotkaniu dobrze wejść w mecz, wygrywając pierwszą partię (co nie zdarzało się często) oraz zdecydowanie przeważać w końcówkach, przechylając szale zwycięstwa na swoją stronę. Forma podopiecznych Michała Dolińskiego nadal pozostaje jednak wielką niewiadomą, co pokazują same wyniki. W 6 meczach Morze Bałtyk odniosło 3 zwycięstwa i zanotowało 3 porażki.

- Graliśmy 2 sparingi z klubem z Żagania przed sezonem i oba łatwo wygraliśmy. Nie oznacza to jednak, że podejdziemy do tego spotkania nieskoncentrowani - komentuje przyjmujący Morza Bałtyk Szczecin, Jakub Szcześniewski. - Uważam, że każdy klub jest w naszym zasięgu, z każdym możemy wygrać. Słyszałem, że na tamtej sali gra się gorzej zespołom przyjezdnym, jednak zrobimy wszystko żeby zgarnąć 3 punkty.

Początek spotkania planowany jest w najbliższą sobotę o godzinie 18. 
Rafał Czajkowski

niedziela, 18 listopada 2012

Lider okazał się zbyt mocny - relacja z meczu Morze Bałtyk Szczecin - Krispol Września


Hala Szczecińskiego Domu Sportu już dawno nie widziała tak wielu kibiców męskiej siatkówki. Morze Bałtyk w sobotę podejmowało lidera rozgrywek w ramach II ligi. Spotkanie zakończyło się szybkim zwycięstwem gości.

Pierwszy punkt dla Morza zdobył środkowy - Patryk Akala (1:2), który w przerwie między sezonowej dołączył do zespołu.  Szczecinianie na pierwsze prowadzenie w premierowej partii meczu wychodzą po skutecznym potrójnym bloku (4:3). W kontekście Patryka Akali warto wspomnieć, iż nareszcie środkowy szczecińskiego zespołu kąsa zagrywką. W pierwszej odsłonie sobotniej konfrontacji szczególnie dobrze działał środek. Dobrze w spotkanie wszedł również Daniel Zabłocki, który był nie do zatrzymania w ataku oraz zagrywce. By najlepiej oddać to co działo się na parkiecie warto posłużyć się wyświechtanym zwrotem: „punkt za punkt”. Remisowo było, aż do stanu 23:23. Wtedy efektownym blokiem na Grzegorzu Gnatku popisał się Krispol Września. Chwilę potem Jakub Kazimierski zagrywką skończył pierwszego seta.

Druga odsłona na początku była bardzo wyrównana. Gospodarze mieli  dużo szczęścia w ataku. Poza tym start bardzo podobny do poprzedniej partii.  Po raz kolejny warto zaznaczyć, że dobrze funkcjonował środek w drużynie gospodarzy. Szkoda, że w przekroju całego meczu, Michał Doliński, tak rzadko decydował się na uruchamianie swoich środkowych. Gdy tylko Zabłocki pojawiał się w polu zagrywki od razu robiło się groźnie. Przy stanie 8:6 dla gospodarzy z przywileju czasu na żądanie korzysta trener drużyny przyjezdnej. Przerwa w grze skutecznie wybija z rytmu naszego przyjmującego, który kolejną zagrywkę posyła w siatkę. Remisowy czar prysnął z momentem nawarstwienia się wielu błędów Morza Bałtyk Szczecin. Gorsze przyjęcie, zepsute zagrywki, niemoc w ataku, to wszystko sprawiło, że drugiego seta gospodarze przegrywają 18:25.

Wraz z upływem kolejnych minut. Z podopiecznych Michała Dolińskiego uchodziło powietrze. Trener Morza decyduje się na zmiany i na parkiecie debiutują Adam Tołoczko i Kamil Szewczyk. Po raz kolejny na słowa wielkiego uznania zasłużył Patryk Akala, który sobotniego popołudnia kończył każdą piłkę, która wpadała mu pod rękę.  Seria skutecznych bloków Krispolu Września sprawia, że na tablicy wyników widnieje rezultat  5:10. Tołoczko po wejściu dobrze prezentuje się w przyjęciu oraz ataku. Jednak popełnienie zbyt wielu błędów własnych powoduje, że goście uciekają z wynikiem (8:14). W drugiej części seta już tylko Łukasz Jakowczyk i Akala ciągną grę ofensywną gospodarzy. Ostatnia partia meczu trwała zaledwie 17 minut i zakończyła się stanem 15:25. Zwycięstwo Krispolu Września w sobotni stało się faktem. Siatkarze Morza nie mogą w dalszym ciągu znaleźć recepty na zespół z Wrześni. Bilans starć z tą ekipą jest bardzo niekorzystny dla szczecinian wynosi, aż 5 porażek.

Morze Bałtyk Szczecin - Krispol Września 0:3 (23:25, 18:25, 15:25)

Przemysław Sierakowski

niedziela, 11 listopada 2012

Morze Bałtyk Szczecin wraca z tarczą


Początek spotkania między GTPS-em a Morzem Bałtyk to wzajemna wymiana ciosów. Gra toczyła się punkt za punkt i dopiero błąd Jakowczyka (przełożone ręce za siatkę) zakończył pierwszego seta, w którym goście popełnili, aż 11 niewymuszonych błędów. Mimo to szczecinianie przegrali 23:25.

Kolejną partię podopieczni Michała Dolińskiego rozpoczęli od prowadzenia 8:3. Mimo to na drugą przerwę techniczną schodzili już tylko z 2 punktami przewagi. Końcówka tej odsłony ponownie była bardzo nerwowa, gospodarze doprowadzili nawet do remisu 20:20. Ostatnie słowo należało jednak do szczecinian, a dokładnie Grzegorza Gnatka, który punktem z ataku oraz blokiem zakończył drugiego seta (25:23).

Odsłona numer trzy sobotniego meczu rozpoczęła się od prowadzenia GTPS-u 7:1. Gospodarze jednak rozpoczęli festiwal własnych błędów i parę wymian później widniał już wynik 13:14. Szczecinianie kontrolowali resztę tego seta i po dwóch atakach Jakowczyka zakończyli go 25:22.

Czwarta, jak się później okazało, ostatnia partia tego spotkania to gra punkt za punkt do stanu 16:12. Wtedy to Morze Bałtyk odjechało gorzowianom i wygrało całe spotkanie 25:20, wygrywając pierwszy mecz na wyjeździe.Najskuteczniejszymi zawodnikami Morza byli Daniel Zabłocki i Paweł Kolec. Goście popełnili aż 33 błędy własne.
AUTOR: RAFAŁ CZAJKOWSKI

piątek, 2 listopada 2012

Po pierwsze ligowe zwycięstwo – zapowiedź meczu Morze Bałtyk Szczecin – Orzeł Międzyrzecz


Siatkarze Morza Bałtyk Szczecin niezbyt udanie rozpoczęli rozgrywki 2 ligi mężczyzn. Po dwóch wyjazdowych porażkach przyszedł czas na walkę o punkty na własnej hali, przeciwnikiem będzie Orzeł Międzyrzecz. 

AZS US Zielona Góra i Olimpia Sulęcin, to dwie drużyny, z którymi nie udało się wygrać podopiecznym Michała Dolińskiego. Trzecim rywalem na drodze Szczecinian jest Orzeł Międzyrzecz. Goście również pozostają bez zwycięstwa, nie zdobywając nawet jednego seta. Co ciekawe w zespole Morza Bałtyk występuje były gracz naszego najbliższego rywala, jest nim środkowy – Jakub Malinowski.

Mimo słabego początku sezonu, faworytem tego spotkania są gospodarze ze Szczecina. Atut własnej hali może okazać się bezcenny w walce o pierwsze ligowe zwycięstwo. Mecz rozpocznie się w najbliższą sobotę o godzinie 16, w hali Szczecińskiego Domu Sportu.

Autor: Rafał Czajkowski

czwartek, 26 lipca 2012

Dream Team, czy drużyna gwiazdek?


Reprezentacja USA na IO w Londynie w 2012 roku.

Co raz, to większymi krokami zbliżają się do nas Igrzyska Olimpijskie (nie, nie OLIMPIADA!), a wraz z nimi rozmaite dyscypliny. Ten wpis jednak będzie dotyczyć tylko jednej gry zespołowej. Mianowicie Koszykówki.

czwartek, 5 lipca 2012

Wielki dzień polskiego sportu!


Andrea Anastasi - szkoleniowiec reprezentacji Polski w piłce siatkowej

Agnieszka Radwańska oraz reprezentacja siatkarzy sprawiły, że czwartek 5 lipca 2012 roku przejdzie do historii. Mimo wielkich osiągnięć, które miały miejsce dzisiaj śmiem twierdzić, że polskim sportem narodowym nadal będzie piłka nożna. Chciałbym zapytać, DLACZEGO?

niedziela, 1 lipca 2012

Hiszpania Mistrzem Europy!



Stało się, La Furia Roja w niedzielny wieczór wznosi ku niebiosom gromkie „Campeones! Campeones! Ole, Ole, Ole!!!”. Vincente del Bosque poprowadził reprezentację Hiszpanii do drugiego z rzędu tytułu Mistrzów Europy.

piątek, 29 czerwca 2012

3XSZ2012 - Jastrzębie vs. Gołębie!



Tomasz Gielo (Liberty Flames University) - jedna z gwiazd szczecińskiej imprezy
Piątek to kolejny dzień, który jest częścią wielkiego szczecińskiego święta pomarańczowej, jakim jest 3XSZ2012 (Szymon Szewczyk Szczecin 2012). Dla niezaznajomionych z tą marką napiszę krótko: wielka koszykarska impreza, której patronatem są dwaj reprezentanci Polski – Szymon Szewczyk (przedstawiać nie trzeba) oraz Tomasz Gielo (szczecińska oraz Polska nadzieja na kolejnego rodaka w NBA), na co dzień reprezentujący barwy Liberty Flames University. 

środa, 30 maja 2012

Tomasz Gielo - szczecińska nadzieja na NBA!



Jakiś czas temu, na łamach tego bloga pojawił się wywiad z młodym, perspektywicznym szczecinianinem – Tomaszem Gielo, który być może za kilka lat będzie pukał do bram koszykarskiego nieba, jakim jest NBA. (Oto wywiad z Tomkiem: http://psierakowski.blogspot.com/2012/01/gra-w-rodzinnym-miescie-dla-kibicow-z.html ).

wtorek, 15 maja 2012

Oj się będzie działo…


Kochani! Długo mnie tu nie było. Czas to zmienić. Zatem na początek mojej małej reaktywacji trochę o tym co przed nami, ale najpierw to co minęło. Mianowicie kończą się wszystkie lokalne rozgrywki. W Szczecinie swoje tegoroczne rozgrywki pokończyły już drużyny AZS-u Radex Szczecin oraz KS Morza Bałtyk Szczecin, obie ekipy utrzymały się w swoich ligach, co - nie ma co ukrywać – bardzo mnie cieszy.  Wielkim sukcesem zakończył się ten sezon dla piłkarzy ręcznych Pogoni Szczecin, którzy awansowali do ekstraklasy. Fakt ten, niewątpliwie sprawił mi ogrom radości, jednak nie jestem związany z tą drużyną tak bardzo, jak w przypadku AZS-u Radex, czy też Morza Bałtyk. Tyle w temacie przeszłości, przejdźmy zatem do tego co wydarzy się „za chwilę”.

poniedziałek, 19 marca 2012

Panie Prezesie, co w Menu na Euro?

Drogi panie Grzegorzu,

Odpowiadając na Pańską prośbę, wysyłamy listę potraw oraz ich krótką charakterystykę. Część gastronomiczna tego turnieju jest bardzo ważna, dlatego dajemy ją do Pańskiej dyspozycji z tak dużym wyprzedzeniem. Sporządziliśmy krótkie notatki, na temat możliwych potraw, z różnych części świata. Co bardziej zabawne, ostateczny termin, w którym musi Pan odesłać nam potwierdzenie swoich zamówień, to 30 czerwca (finalna data zgłoszenia zawodników do rozgrywek). No, Panie Przewodniczący, łatwo będzie zapamiętać, pokładamy spore nadzieję, ze nic  Pan nie poKręcina. Wszystkie z podanych w tej części listu potraw są jedynie opcjonalne, musiałyby wykazać się znakomitą formą kuchenną, aby znaleźć się na Euro 2012.

Co w życiu, to w FM-ie


Nie macie chwilami wrażenia, że jak gracie w Football Managera, przenosicie się w tę wykreowaną rzeczywistość i stajecie się drugim sir Alexem Fergusonem, to coś jest w tym dziwnego?

Kontrolowane zwycięstwo - relacja ze spotkania AZS Radex Szczecin - Sportino Inowrocław

W sobotnie popołudnie łupem AZS-u padła czternasta drużyna I ligi koszykówki - Sportino Inowrocław. Akademicy wygrali 82:72, tym samym wciąż przedłużając swoje szanse na uniknięcie fazy play-out.

niedziela, 18 marca 2012

MKS Kusy Szczecin przegrywa po emocjonującej końcówce.

Wszyscy ci, którzy uważają, że kobieca koszykówka nie jest emocjonująca, przez co nie jest godna uwagi, nie mają racji! Sobotnie spotkanie juniorek MKS-u Kusego Szczecin mogło mniej odpornych na stres doprowadzić do zawału serca, bądź też innych tego typu urazów.

poniedziałek, 5 marca 2012

Gwarancja spokojnej wiosny - relacja ze spotkania MKS Kalisz - KS Morze Baltyk

Po raz kolejny matematyka udowodniła, że jest królową nauk. Przed spotkaniem, możliwych było wiele scenariuszy. Zarówno walka w play-offach, jak i zmagania o utrzymanie w lidze. Zawodnicy ze Szczecina wywalczyli najbezpieczniejszą z opcji – spokojne utrzymanie.

Zgodnie z planem - relacja ze spotkania Sudety Jelenia Góra - AZS Radex Szczecin

fot. serwis JG24.pl
 Mimo, iż mecz, który miał miejsce w Jeleniej Górze był dla akademików konfrontacją wyjazdową, to właśnie koszykarze AZS-u Radex Szczecin byli faworytami tego spotkania. Zgodnie z założeniami goście odnieśli zwycięstwo 76:85. Jednak wygrana nie przyszła łatwo - nie obyło się bez emocji i dramaturgii.

piątek, 2 marca 2012

Co jest grane?!

02.03.2012
Weekendowe zmagania na boiskach piłkarskich zaczynamy od gorącej Portugalii i jeszcze bardziej podkręcającego temperaturę pojedynku. Naprzeciw siebie staną odwieczni rywale ze wschodniej części półwyspu Iberyjskiego, Benfica i Porto. Na Estadio da Luz nie zabraknie emocji, Saviola vs Hulk, Cardozo vs Varela, to gwarant wielu bramek i niezapomnianych emocji w piątkowy wieczór.
Benfica Lizbona vs FC Porto – 21:15, Orange Sport
03.03.2012
Ze słonecznej Portugalii przenosimy się do deszczowej Anglii, a tam elektryzujący pojedynek „Kanonierów” z Liverpoolem. Ostatnie zwycięstwo ekipy Arsene’a Wengera nad Tottenhamem 5:2, na pewno dodało pewności siebie jego podopiecznym. „The Reds” zdobyli swoje pierwsze trofeum od 6 lat, pokonując pierwszoligowe Cardiff po rzutach karnych, w finale Carling Cup, co wzmocniło morale całego zespołu. Spotkają się więc dwie drużyny, które są zdecydowanie na fali wznoszącej, co doda dramaturgii całemu widowisku.
Liverpool vs Arsenal Londyn – 13:40, Canal+Gol
Po emocjach w angielskim futoblu przenosimy się za naszą zachodnią granicę, a tam Bayer Leverkusen będzie gościć na BayArena najbardziej utytułowaną drużynę niemiecką, Bayern Monachium. Ekipa Juppa Heynckesa nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę w lidze, która oddali ich od zdobycia mistrzowskiego tytułu. Piąty zaś Bayer, cały czas walczy o dobicie do czołówki i zagwarantowanie sobie udziału w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Bayer Leverkusen vs Bayern Monachium – Eurosport 2, 15:30
Sobotnie pojedynki zakończymy na lidze włoskiej. Na Stadio Renzo Barbera, gospodarze Palermo, będą gościć lidera, AC Milan. Faworytem tego spotkania będzie, oczywiście, ekipa Massimiliano Allegriego, która w ostatniej kolejce pechowo zremisowała z Juventusem 1:1, głównie dzięki sędziemu, który nie zauważył ewidentnej bramki strzelonej przez Muntariego. Palermo przegrało ostatni mecz 1:4 ze Sieną i pojedynek na własnym boisku z liderem będzie dobrą okazją na poprawienie humorów swoim kibicom.
Palermo vs AC Milan – Canal+Sport HD, 17:55
04.03.2012
Niedzielne zmagania zaczniemy nietypowo, bo od meczu w Eredivisie. Tam w pojedynku na szczycie PSV Eindhoven będzie gościło Twente Enschede. Gospodarze chcąc oskoczyć od zawsze groźnej ekipy z Grolsch Veste, muszą wygrać to spotkanie. Wtedy na placu boju o mistrzostwo ligi holenderskiej zostaną już tylko ze znajdującą się ostatnio w słabej formie ekipą AZ Alkmaar.
PSV Eindhoven vs Twente Enschede – Polsat Sport Extra, 16:30
Niewątpliwie hitowe spotkanie całego weekendu będzie miało miejsce na White Hart Lane. Tottenham podejmie obecnego mistrza Anglii, Manchester United. Ekipa Harrego Redknappa po ostatniej porażce na The Emirates 2:5, nie znajduje się obecnie w najlepszych humorach, które na pewno będą chcieli sobie poprawić na wiceliderującej drużynie z Old Trafford. Problemem „Kogutów” może być absencja ich najlepszego gracza, Garetha Bale’a. Sir Alex Ferguson nie chce pozwolić uciec sąsiadom, „The Citizens” na 5 pkt, co sprawia, że remis nie będzie satysfakcjonował żadnej z drużyn, a jedynie pełna pula zaspokoi rządze obu zespołów.
Tottenham vs Manchester United – Canal+Gol, 17:05
W lidze Paulista A1, która rozgrywana jest w Brazylii, będzie miał miejsce niesamowity spektakl z piłkarzami Corinthians i Santosu w roli głównej. W dwunastej kolejce, bowiem, dojdzie do pojedynku między tymi, jednymi z najbardziej znanych klubów Ameryki Południowej. Polscy kibice z łezką w oku będą mogli obserwować byłego napastnika Legii Warszawa, Eltona, który broni obecnie barw Corinthian, gdzie odzyskał swoją najwyższą formę. Wraz z nim występuje jeden z bardziej znanych napastników w Portugalii, Liedson. Po stronie Santosu utalentowany Neymar, który potrafi wygrywać w pojedynkę mecze swojej drużyny. Czy lider, Corinthians, powiększy przewagę nad resztą stawki? Czy trzeci Santos jest w stanie urwać punkty drużynie z Parque Sao Jorge?
Santos vs Corinthians – 20:00
Ostatnim, ciekawym meczem tego weekendu będzie pojedynek na Santiago Bernabeu. Praktycznie pewny zwycięstwa w Primiera Division Real Madryt, podejmie mniej groźną ekipę z Barcelony, Espanyol. Jose Mourinho wygrywając spotkania zadaje cios w serce Pepa Guardioli zmniejszając szansę na czwarty tytuł z rzędu „Blaugrany”. Czy Espanyol pomoże swojemu rywalowi z tego samego miasta? Czy Real postawi kolejny krok w kierunku mistrzostwa kraju?
Real Madryt vs Espanyol Barcelona – Canal+Sport HD, 21:25


Autor: Rafał Czajkowski

Instrukcja obsługi ”Bezprzewodowego Zmarnowania Talentu”


Użytkowniku! Czytasz właśnie instrukcje obsługi naszej maszyny. Stosuj się do poniższych zaleceń, a na pewno nie będziesz zawiedziony.

sobota, 25 lutego 2012

Gra się tak, jak przeciwnik pozwala

Piłka to nie tylko ganianie od bramki do bramki, ale też emocje i dramaty, rozgrywające się w głowach zawodników. Polszczyzna pełna jest kreatywnych przysłów. Wzbogaca to język i dodaje mu oryginalności. Jednak zaskakujące jest to, w jak dużym stopniu można przenieść je na piłkarskie boiska. Zarówno te prześmiewcze, jak i z życia wzięte, wszystkie można spotkać w świecie futbolu. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ piłka to nie tylko ganianie od bramki do bramki, ale też emocje i dramaty, rozgrywające się w głowach zawodników.

czwartek, 23 lutego 2012

Jedenastka rodem z NASA - czyli z nami lepiej nie zadzieraj


Świat futbolu pełen jest różnych zawodników. Na boiskach przeplatają się różne charaktery. Jednak pomimo tego, że nie znamy ich prywatnie, niektórzy zawodnicy promienieją swoim geniuszem. Zazwyczaj dostają od Boga wszystko, szybkość, siłę, perfekcyjne warunki fizyczne. Jedyne z czym maja problem, to centrum dowodzenia tymi warunkami, tam na górze, najczęściej pod różnokolorowym irokezem.

czwartek, 16 lutego 2012

Szeregowiec Ryan


Kilka dni temu, Ryan Giggs przedłużył swój kontrakt z Manchesterem United. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zawodnik ten ma już 38 lat!
·          
Przypomnijmy, Premier League to najbardziej wymagająca liga świata, więc rozgrywanie w niej 22. sezonu jest porównywalne do bycia gladiatorem w rzymskim Koloseum. Uzbrojony w wolę walki i wielką chęć wygrywania kolejnych trofeów, staje naprzeciw żądnych krwi rywali.

niedziela, 12 lutego 2012

Starcie z liderem - zapowiedź meczu AZS Radex Szczecin - Sokół Łańcut

fot.Dariusz Szatkowski. Na zdjęciu Krzysztof Mielczarek
Akademicy, po ciężkim spotkaniu w minioną sobotę, pokonali przyjezdną drużynę Polonii Przemyśl - 89:76. Jednak to nie koniec ligowych zmagań dla szczecińskiej ekipy. W nadchodzący poniedziałek, do niezdobytej w tym sezonie hali SDS przyjedzie lider rozgrywek I ligi koszykówki mężczyzn - Sokół Łańcut.

Sensacji nie było – relacja z meczu Krispol Września – KS Morze Bałyk Szczecin

Sobotnie spotkanie Krispol Września - KS Morze Bałtyk Szczecin zakończyło się zwycięstwem 3:0 (25:21, 25:17, 25:17)drużyny gospodarzy przed meczem stawianej w roli zdecydowanego faworyta. Jednak siatkarze ze Szczecina nie spuszczają głów, wracają do miasta gryfów, by już w przyszłym tygodniu walczyć o kolejne ligowe punkty.

sobota, 11 lutego 2012

Zespołowa wygrana - relacja ze spotkania AZS Radex Szczecin - Polonia Przemyśl

Akademicy po raz kolejny udowodnili, że przed własną publicznością są drużyną nie do pokonania. Tym razem łupem szczecińskiej drużyny padła ekipa Polonii Przemyśl, przegrywając w hali rywala 89:76. Spotkanie rozpoczęło się dwoma bardzo pozytywnymi akcentami. Pierwszym z nich był powrót do składu AZS-u Radex Szczecin Macieja Majcherka, który od bardzo długiego czasu zmagał się z kontuzją. Drugim natomiast było bardzo ciepłe przywitanie byłego akademika, Łukasza Bąka przez szczecińską publiczność.

piątek, 10 lutego 2012

O małym Arku słów kilka

Ebi Smolarek, czyli tytułowy mały Arek!

Wystarczy trochę złych decyzji klubowych, zbyt wielka miłość do pieniędzy i bach, temperatura kariery wraca do 36,6.

Co jest grane?!

fot. TVP Poznań


„Co jest grane?” – czyli zapowiedź najciekawszych wydarzeń nadchodzącego weekendu.
10.02.2012 – 11.02.2012

Walka o play-offy - zapowiedź meczu AZS Radex Szczecin - MKS Polonia Przemyśl

fot. Dariusz Szatkowski. 

Szczecinianie w trwającym sezonie w roli gospodarza spisują się wzorowo. Mianowicie we własnej hali wygrali wszystkie spotkania ligowe do tej pory. W najbliższej kolejce akademicy ze Szczecina będą bronić miana drużyny niepokonanej w starciu z Polonią Przemyśl. Poprzednie starcie obu ekip zakończyło się zwycięstwem MKS-u, 76:67.

środa, 8 lutego 2012

Galaktyczny weekend


Za nami jedno z największych sportowych wydarzeń roku, jakim jest amerykańskie Super Bowl. Giganci pokonali Patriotów 21:17. Jednak poniższy tekst nie będzie traktować o tym fenomenie środowiska futbolu amerykańskiego. Przejdźmy zatem to tego, co przed nami! Mianowicie wielkimi susami zbliża się do nas NBA All Stars Weekend. Myślę, że tej frazy żadnemu z czytelników tłumaczyć nie trzeba. Jednak dla formalności: w dniach od 24 - 27 lutego  w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej odbędzie się Weekend Gwiazd ligi NBA! Kilka dni temu zostały ogłoszone pierwsze piątki meczu gwiazd. Zatem zapraszam do zapoznania się z zawodnikami, którzy w głosowaniu kibiców z całego koszykarskiego świata zgromadzili najwięcej głosów.

sobota, 4 lutego 2012

Londyńskie rozdwojenie jaźni

Zachciało się mu wymysłów. To jeszcze dla niego za wcześnie. 34 lata i od razu do Chelsea... Tu trzeba człowieka z doświadczeniem. On musi okiełznać temperamenty gwiazd. Musi być przywódcą i liderem. A nie, włoski na bok zaczesze i udaje pięknisia. Nawet komentatorzy się śmieją, że sam w piłkę nie grał, to cały mecz kuca koło linii i nawet nogi go nie bolą. Co ten Abramowicz miał za pomysł? Dasz wiarę, Roman?

Wyjazdowa niemoc trwa - relacja ze spotkania AZS WSGK Kutno - AZS Radex Szczecin

fot. Dariusz Szatkowski


Podopieczni trenera Wojciecha Zeidlera w trwającym wciąż sezonie, wygrali tylko jedno wyjazdowe spotkanie. Podczas sobotniego wieczoru, po raz kolejny próbowali przełamać tę fatalną passę. Jednak kolejne spotkanie AZS-u Radex, poza własną halą skończyło się porażką - 76:69. Zadecydowała ogromna nieskuteczność szczecinian.

piątek, 3 lutego 2012

Co jest grane?!

fot. TVP Poznań


„Co jest grane?” – czyli zapowiedź najciekawszych wydarzeń nadchodzącego weekendu.
03.02.2012 – 05.02.2012

Akademicki pojedynek - zapowiedź spotkania AZS WSGK Kutno - AZS Radex Szczecin


Szczecińscy akademicy w trwającym sezonie mają niesłychaną trudność z wygrywaniem meczy poza halą SDS. W nadchodzącej wielkimi krokami 21. kolejce rozgrywek w ramach I ligi koszykówki mężczyzn, koszykarze ze Szczecina udadzą się na wyjazdowe bratobójcze spotkanie przeciwko akademikom z Kutna. 

wtorek, 31 stycznia 2012

Gra w rodzinnym mieście – wydaje mi się, że nie ma nic bardziej motywującego - rozmowa z Tomaszem Gielo, zawodnikiem Liberty Flames oraz reprezentantem Polski.

Tomasz Gielo - były zawodnik AZS Radex Szczecin, SMS Cetniewo. Obecnie koszykarz Liberty Flames oraz reprezentant Polski. Wywiad z Tomkiem dostępny tylko i wyłącznie na moim blogu. Ciekawi, co u szczecińskiego kandydata do gry w NBA? Zatem zapraszamy do lektury. 

Przemysław Sierakowski: Tomek na początek opowiedz mi o tym jak żyje Ci się w USA. Czy odczuwasz jakąś znaczącą różnicę w zachowaniu ludzi? Wiadomo, że Polacy są specyficznym narodem,  czy u Amerykanów również zauważyłeś jakieś charakterystyczne cechy?

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Karuzela sportowa by Czaja!


Cóż to był za weekend, ileż emocji, pięknych goli, wygranych setów, niekonwencjonalnych zagrań, fantastycznych bramek. Trudno było oprzeć się wydarzeniom sportowym wspomnianego okresu. Finały Australian Open, Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej no i oczywiście co tygodniowe wydarzenia w ligach piłkarskich. Będzie o czym opowiadać, więc zapraszam na krótka relację z minionego weekendu.

niedziela, 29 stycznia 2012

Epidemia presji


Piłka nożna to już nie tylko sport, to wydarzenie. To widowisko, spektakl, które jest sprzedawane niczym film czy serial. Zawodnicy są aktorami, którzy po zejściu z boiska grają w reklamach. A swoim nazwiskiem promują firmy, które z futbolem mają tyle wspólnego, co ugodowy i przyjemny charakter z Carlosem Tevezem. Piłkarze to celebryci, idealnym tego przykładem jest kariera Davida Beckhama. Co się z tym wiąże? Otóż można wysnuwać wnioski, że ma to spore przełożenie na poczynania boiskowe.

sobota, 28 stycznia 2012

Domowe zwycięstwo - relacja ze spotkania KS Morze Bałtyk Szczecin - Orzeł Międzyrzecz

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Tak brzmi pewna stara góralska maksyma, która rzeczywiście sprawdziła się podczas sobotniego pojedynku Morza Bałtyk z Orłem Międzyrzecz, w hali SDS. Zwycięstwo nad drużyną gości miało wagę trzech punktów, co pozwoliło szczecińskiej drużynie zrównać się w ligowej tabeli z trzecim, KU AZS UAM Poznań.

piątek, 27 stycznia 2012

Co jest grane?!

fot, www.tvp.pl

Zapowiedź najciekawszych wydarzeń sportowych weekendu.
27.01.2012 – 29.01.2012

27.01.2012 – Piątek
Barclays Premier League odpoczywa, a do rywalizacji wkracza czwarta runda Pucharu Anglii. Osobom, które nie planują opuszczać swojego domu w piątkowy wieczór, proponuje, więc obejrzenie pojedynku 18-tej drużyny nPower Championship – Watford, która u siebie na Vicarage Road o 20:45 podejmie trzecią drużynę Premier League – Tottenham Hotspur. Faworyt jest tylko jeden, ale nie zapominajmy, to są drużyny angielskie, tu wszystko się może wydarzyć…
Watford F.C vs Tottenham Hotspur 20:45 – transmisja Sportklub

Powrót z zaświatów - zapowiedź spotkania KS Morze Bałtyk Szczecin - Orzeł Międzyrzecz


 Trzy osoby zmarły w Szczecinie,  z powodu braku męskiej siatkówki we krwi. Podobno to druga w historii najcięższych plag w dziejach świata. Epidemia ta trwa już bardzo długo, jednak jej kres już w sobotę. Wielki powrót zawodników Morza do grania we własnej hali SDS-u. Zarówno kibice, jak i parkiet z oświetleniem w hali, stęsknili się za meczami o punkty, w naszym malowniczym mieście portowym. Przeciwnikiem naszych zawodników, będzie uplasowany na 6 miejscu w tabeli, Orzeł Międzyrzecz.

wtorek, 24 stycznia 2012

Lokalny patriotyzm

Szczecin miasto, które znajduje się na 3 .miejscu pod względem zajmowanej powierzchni oraz 7. miejscu pod względem liczby ludności (jak informuje Wikipedia). Mimo dobrych wyników w wyżej wymienionych rankingach, metropolia promowana w naszej ojczyźnie hasłem Floating Garden - nie ma co ukrywać - w zestawieniu z innymi miastami, pod względem sportowym, dużej roli nie odgrywa. Jednak, mimo braku drużyn z najwyższych klas rozgrywkowych, mamy kilka nieźle zapowiadających się zespołów, które na przestrzeni kilku kolejnych lat, mają szansę na sportowy awans. Tekst ten ma zachęcić wszystkich kibiców do wspierania naszych drużyn. Zatem zapraszam na mały przegląd.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Ligowa karuzela by Czaja!


Raz, dwa, raz, dwa, raz, raz… Słychać mnie ? Raz, raz. Tak ? To dobrze. Witam, nazywam się Rafał Czajkowski, od urodzenia interesuję się sportem, szczególnie piłką kopaną. Specjalnie dla Was, czytelników bloga Przemysława Sierakowskiego, będę zamieszczał co tydzień autorskie podsumowanie bieżących wydarzeń futbolowych na starym kontynencie. Postaram się przybliżyć najważniejsze wydarzenia weekendu rozgrywek piłki nożnej w telegraficznym skrócie.  Zatem, życzę miłej lektury.

niedziela, 22 stycznia 2012

Młody, zdolny, 24-letni

Polska myśl szkoleniowa. To ciekawy temat, warty komentarza. Bo jak można nie wspomnieć o systemie trenowania młodych adeptów piłkarskich w naszym prężnie rozwijającym się kraju. Poziom zacofania w porównaniu z innymi państwami jest łatwy do zmierzenia. Wystarczy spojrzeć w ranking FIFA i już wiemy, jak kapitalnie owe szkolenie wygląda. Dzięki Bogu, że mamy się od kogo uczyć. Takie potęgi piłkarskie jak Burkina Faso czy Uzbekistan wskażą nam drogę, musimy wchłaniać wiedzę wyżej notowanych w rankingu.

Polski comeback!

Radość braci Jureckich po zwycięstwie nad Danią. 
Występy podopiecznych trenera Bogdana Wenty na tegorocznych Mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych bez wątpienia zwiększyły liczbę przyjęć na oddziałach kardiochirurgicznych polskich szpitali. Dotychczas nasi szczypiorniści rozegrali zaledwie cztery spotkania, gwarantując kibicom ilość emocji odpowiedzialną za minimum dotarcie do półfinałów europejskiego czempionatu.

sobota, 21 stycznia 2012

Która liga dla smakoszy?



Od lat trwają spekulacje, która z lig piłkarskich jest najsilniejsza. Ostatnimi czasy grono kandydatów, którzy aspirują do miana najmocniejszej ligi zawężało się do dwóch, mianowicie angielskiej i hiszpańskiej. Oczywiście jest sporo ekspertów, którzy twierdzą, że liga włoska lub niemiecka są najsilniejsze. Zastanawiającym jest, jakiemu klubowi kibicują... Milan? Bayern? Pozostawmy już brak umiejętności oddzielenia sympatii klubowych od trzeźwego umysłu i przejdźmy do meritum.

Reaktywacja!


Drodzy czytelnicy, dzisiejsza reaktywacja reprezentacji Polski w piłce ręcznej oraz pewne okoliczności mające miejsce ostatnimi czasy, zbudziły we mnie wenę, która bez wątpienia jest potrzebna do prowadzenia bloga. Zatem ogłaszam wszem i wobec, iż przywracam do życia miejsce, w którym w tej chwili się znajdujemy. Teksty będą pojawiać się regularnie i będę dotyczyły podobnie jak wcześniej wszystkich dyscyplin sportowych.

Mam dla was również mini niespodziankę. Mianowicie w tej reaktywacji pomagać mi będą pewne osoby, których tożsamość na ten moment pozostanie owiana tajemnicą. Regularnie odwiedzając bloga na pewno szybko zorientujecie się o kogo chodzi.

Zapraszam do częstego odwiedzania!