Robert Lewandowski, napastnik Borussii Dortmund |
Robert Lewandowski to w tej chwili kompletny numer jeden,
jeśli chodzi o polskie, piłkarskie, towary eksportowe. Wartość samego gracza
ocenia się na około 20 milionów euro. Być może nieco więcej, bądź trochę mniej.
Nie wiadomo, dopóki do klubu z Dortmundu nie spłynie oficjalna oferta w myśl,
której wejdzie wspomniany wcześniej napastnik.
Bulwarowe serwisy w całej Europie spekulują i prześcigają się w kontraktowaniu Lewandowskiego, z kolejnymi gigantami piłkarskimi na tym kontynencie. Według tych serwisów oraz rozmaitych plotkarskich periodyków, popularny Lewy, rzekomo dogadał się już z Chelsea, Liverpoolem, Manchesterem United, Bayernem Monachium, Realem Madryt, Juventusem i Bóg jedyny wie z jakimi drużynami jeszcze. Choćby nie wiadomo co, to Lewandowski nie jest w stanie powielić swojej osoby do kilkunastu klonów, które mogłyby zagrać w tych wszystkich klubach.
Warto przypomnieć tylko, że ta cała saga opowiadająca o
transferze Lewandowskiego, nabrała gigantycznych rozmiarów, ale i jest bardzo
rozłożona w czasie. Trwa bowiem od około roku, może półtora roku. Gadzinówki
publikują kolejne newsy, a poważne serwisy i gazety (patrz Guardian) dementują
plotki. Afera iście europejska, co sprawia, że serca Polaków mogą być przepełnione
dumą.
Póki co, Lewandowski nadal jest czołowym zawodnikiem
Borussii Dortmund. Jeśli wciąż będzie zwlekał z podpisaniem kolejnej umowy, to będzie
nim do 2014 roku. Wtedy kontrakt pomiędzy żółto-czarnymi, a Polakiem wygaśnie. Co
sprawi, że na ewentualnym transferze niemiecki klub nie zarobi, ani centa. A
sam Robert, będzie mógł odejść gdziekolwiek.
Więcej o tym temacie opowiem zapewne, w którymś z kolejnych
odcinków Strefy Kibica. Zatem zapraszam do oglądania programu i wyczekiwania. No
i standardowo włączajcie się do dyskusji poniżej.
Pozdrawiam i do przeczytania! J
Przesadzają z tymi spekulacjami, ale Lewy na razie nigdzie się nie przeniesie.
OdpowiedzUsuńnie widziałabym teraz Lewego gdzieś indziej niż w Borussi. tam nie grzeje ławy, mają dobrą drużynę, walczą o wysokie cele. także po co na razie to zmieniać? ;)
OdpowiedzUsuńjeżeli lewy chce się już przenieść to musi dobrze wybrać, żeby nie skończył na ławie. PS. ciemne tło było lepsze ;)
OdpowiedzUsuńNie łatwo Wam dogodzić! :D Ciągle kombinuje!
OdpowiedzUsuńwybacz ;) tak jest świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńTak już zostanie :)
OdpowiedzUsuńa mi się nie podoba. XD
Usuńarial jest ble i zrobiłabym taki fany duży banerek i do tego trochę się pobawić w html i by było git :D
hahaha Grizzly, a może wykonasz jakiś ładny szablonik? ;)
UsuńMyślę, że on sam nawet nie jest taki skory do przejścia w zimowym okienku, bo wtedy zrezygnowałyby grania w LM, a 'to nie jest dobre'.
OdpowiedzUsuńChociaż jakoś bardzo za nim nie przepadam to wydaje mi się, że lepiej było by dla niego gdyby został w Borussi, gdzie będzie mógł grać. Rozumiem, że w MU czy Realu kasa jest większa ale chyba chodzi o to, żeby grać a nie być na pozycji 'środkowego ławkowego'
OdpowiedzUsuńZgadzam się z opiniami powyżej. Dawno nie mieliśmy zawodnika, który zostałby okrzyknięty jednym z najlepszych graczy Bundesligi. Może na razie nie warto tego psuć? Niech pogra jeszcze w Borussi, udowodni swoją wartość, zapisze na swoim koncie jeszcze kilka trofeów. MU, Real, Juventus? Ok, bardzo chętnie, ale za sezon lub dwa. Lewy powinien piąć się w górę, ale z rozwagą, bo nikt nie chce, żeby nagle się skończył. A w historii polskiej piłki takich przypadków nie brakuje.
OdpowiedzUsuń